Jeśli sceny seksu w wodzie znacie tylko z filmów i zmysłowych klipów muzycznych, to najwyższa pora to zmienić i odkryć uroki podwodnej miłości. Gdy za oknem gorąco, warto podkręcić też temperaturę miłosnych doznań i wybrać się w plener. Jezioro, morze, plaża… skąpe stroje, bliskość i magia ciepłych dni – na samą myśl wyobraźnia zaczyna pracować. Gdy pogoda nie rozpieszcza, prysznic lub wanna sprawdzą się znakomicie. Nagie, wilgotne ciało zyskuje dodatkową punktację na skali atrakcyjności. Kiedy już zdecydujecie się na mokry seks, koniecznie przetestujcie wygodne pozycje, by czerpać jak największą frajdę z „underwater love”.
Optymalne nawilżenie
Seks w wodzie, szczególnie jeśli odbywa się w większym zbiorniku, pozwala na przetestowanie wielu pozycji. Wyporność sprawia, że ciało jest lżejsze, przez co unoszenie partnerki jest łatwe, można kombinować ze wszelkimi ustawieniami na stojąco i nie będzie to wymagało siły, jak na powierzchni. Pieszczoty na brzegu, gdy fale obijają się o Wasze ciała, to dodatkowe urozmaicenie. Musicie pamiętać, że morska woda mocno wysusza skórę, a dodatkowo samo zbliżenie w wodzie może powodować otarcia, których nie odczuwa się w czasie zanurzenia, a są dotkliwe po akcie. Niezależnie od wybieranego akwenu czy kąpieli w domowych zaciszu, warto się przygotować i zabezpieczyć w niezbędne środki na bazie silikonu, które się nie wypłukują i zapewniają nawilżenie. Żele nawilżające, lubrykanty osłonią delikatne strefy i ułatwią współżycie, dodatkowo wpływają na przedłużenie stosunku i mocniejsze doznania w jego trakcie. Idealnie nadają się do eksperymentowania z nowymi formami seksu, przy ich użyciu, skóra staje się bardziej elastyczna, można sobie pozwolić na mocniejszą penetrację.
Budowanie nastroju
Jeżeli macie do dyspozycji basen lub pora roku i aura pozwalają na to, by dać się ponieść namiętności w otwartej przestrzeni, same okoliczności przyrody pobudzają zmysły, dodatkowo dreszczyk emocji rodzi ryzyko przyłapania w czasie seksu w miejscu publicznym. Jeśli miłosne uniesienia odbywają się w łazience, zadbajcie o odpowiednią atmosferę. Świece o zmysłowym zapachu, które mogą być wykorzystane do zabawy woskiem, masaż sensualnym olejkiem, rozpali Wasze ciała, które chętnie zanurzycie w wodzie.
Prysznicowe-love
Polewanie ciała regulowanym strumieniem wody to sposób na pobudzającą grę wstępną. Dołączając do tego aromatyczne olejki, pianę, szybko rozbudzicie zmysły i będziecie gotowi na więcej. Jaką pozycję przyjąć, by seks w wodzie był jak najbardziej przyjemny? Jeżeli wielkość wanny na to pozwoli, możecie spróbować ustawienia skandynawskiego, gdy kobieta klęczy okrakiem, jest obrócona plecami do partnera, który trzymając ja za biodra, dokonuje penetracji. Wygodnie jest też kochać się, gdy jesteście do siebie twarzami, kobieta oplata nogami biodra partnera, kołyszecie się rytmicznie w przód i tył, robiąc w wannie fale. Również docenicie pozycje na pieska. Pod prysznicem zadbajcie o antypoślizgowe maty, by uniknąć wypadków, dobór odpowiednich póz i ustawień jest nieograniczony i zależy od Waszej sprawności fizycznej i kreatywności. Dobrym pomysłem jest używanie dodatkowych gadżetów, które można zamaczać, a seks w wodzie z użyciem specjalnych akcesoriów zyska dodatkowej atrakcyjności. Wodoodporne wibratory i masażery sprawią, że długo nie zapomnicie łazienkowych pieszczot.
